Karteczka na ślub

Dzisiaj delikatny komplecik z okazji ślubu

Ślubne klimaty

Czas w końcu na jakąś ślubną karteczkę 🙂

Ślubny box

Ślubny exploding box ozdobiłam papierami z przepięknej kolekcji Craft&You Pastel Wedding.

Karteczka na ślub i poznajcie Ozziego :)

Witajcie,

Na początku chciałabym przedstawić nowego członka naszej rodziny – kotka Ozziego. Ozzi ma 4 miesiące i jest niesamowitym słodziakiem 🙂 Mamy już więc w domu 3 cudowne kociaki. Ozzi został uratowany przed życiem na ulicy przez wspaniałą weterynarz dr Ewę (EWAWET), dzięki czemu mogłyśmy go z siostrą zaadoptować 🙂 Szczerze polecam i zachęcam wszystkich do (odpowiedzialnych) adopcji.

A wracając do tematyki bloga – karteczka na ślub w kolorach różu i białego złota, ozdobiona tekturkami.

Młodej Parze

Dziś ślubna karteczka.  Całość utrzymana w różu z dodatkiem złota, a do tego cudowne tekturki 🙂

Ślubna z okienkiem

Bardzo lubię karteczki ślubne i zawsze cieszę się na takie zamówienia 🙂 Dzisiaj karteczka z okienkiem i figurką z masy plastycznej.

Ślubna kartka-księga

Dzisiaj coś innego niż sztaluga 🙂 Kartkę-księgę przygotowałam na bazie ze sklepu Rapakivi. Do kartki zrobiłam także torebeczkę.

 

Ślubne serduszko

Witajcie 🙂

Dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze, są dla mnie bardzo motywujące 🙂 Ostatnio ciągle walczę z czasem, a w zasadzie o czas dla siebie i mojej pasji. Mam nadzieję, że odniosę w końcu zwycięstwo 🙂

Dzisiaj sztalugowa karteczka w kształcie serca w pudełku z okienkiem. Postawiłam na kolor fioletowy, który jest jednym w moich ulubionych. Do tego para młoda z masy plastycznej 🙂

 

Nadal w ślubnej tematyce

Witajcie w ten pochmurny niedzielny wieczór. Dzisiaj kolejna karteczka na ślub, a wykorzystałam na niej przepiękną przestrzenną tekturkę ze scrapka.

Karteczka ślubna i moja pierwsza przygoda z decu :)

Dzisiaj pokażę kolejną karteczkę ślubną, a następnie coś innego 🙂

A teraz coś innego 🙂 Chustecznik to moja pierwsza praca decoupage. Czekał prawie rok, zanim się do tego zabrałam. Daleko mu do doskonałości, serwetka ciągle mi się rwała, co zmieniło kształt obrazka, ale jak na pierwszy raz jestem zadowolona 🙂